gru 03 2004

Samotność...


Komentarze: 1

Czuję się strasznie samotna... chociaż otacza mnie ogromna liczba ludzi i ciągle się coś dzieje to... cały czas myśle jakby to było gdyby tu był??? Muszę o nim zapomnieć... ale czy jest to możliwe??Pokochałam, zaufałam... poczym wszystko straciłam... Jak można  być taką idiotką jak ja?? Sadziłam, że już powoli mi przechodzi. Myślałam tak do dzisiejszego poranka, gdy spotkałam jego mamę na giełdzie kwiatowej to serce mi stanęło w gardle...Na początku jej nie poznałam, ona chyba też mnie nie zauważyła... Jedno jest pewno, uświadomiłam sobie, że straciłam coś pięknego... Czuję się okrutnie samotna...Mam dosyć tego ciągłego narzekania, tego że ciągle boli mnie serce (dosłownie), mam dosyć siebie!!! tylko idiotka mogła dopuścić dot ego wszystkiego... i to ja nią jestem!!!

abiedroneczka : :
deity
03 grudnia 2004, 22:40
Hej, co to za załamka! Głowa do góry! Wiem co czujesz- rozumiem Cię doskonale! Jeśli chciałabyś kiedyś porozmawiać z kimś komu nie musisz patrzeć w oczy, gdy z nim rozmawiasz to możemy spotkać się kiedyś na gg. Prześlij mi swój nr gg mailem. Trzymaj się- pokaż mu jaką wspaniałą i silną kobietę stracił!!

Dodaj komentarz