Archiwum styczeń 2005


sty 28 2005 Zaufać...
Komentarze: 2

Boję się zaufać.. Boję się znowu zawieść... Jak można ufać jeśli już tyle razy zostało to nadużyte??

Poznałam kogoś.. wydaje się naprawdę porządnym facetem.. ale jak mam mu wierzyć??Wszyscy na pozór tacy się zdają ale jak dochodzi do czegoś więcej to się okazuje jacy naprawdę są...albo kłamali... albo nie dorośli do bycia z kimś.. albo chodzi tlyko o jedno.. albo boją się... Strasznie mnie to wszystko męczy... Ciągle myślę o tysiącu różnych spraw...i tak naprawdę nie dochodzę do żadnego sensownego wniosku.

Jest to dziwne ale najlepiej mi się pisze jak mam doła albo problem. Może wynika to z tego, że nie chcę się komuś wyżalać... bo komu to mam...ale nie chce pokazywać jaka jestem słaba...

Dziwnie jakoś to się wszytsko układa w moim życiu...

abiedroneczka : :
sty 12 2005 Pozytywne wibracje...
Komentarze: 2

Oj dzieje sie dzieje.. w moi życiu bywa różnie, ale akurat jest bardzo wesoło i intensywność wrażeń nie pozwala mi się nudzić...

Jak to zwykle bywa u kobiet (pryznajmniej u mnie tak jest) jest ciekawie gdy są mężczyźni.. i to nei byle jacy ;d Sylwka miałam bardzo udanego.. mhhh a jakie powodzenie miałam, dawno tak się niedowartościowałam... Z jednym nowo poznanym nawet na studniówkę jego się wybieram... Ale to eni ejst najważniejsze... Poznałam kogoś bardziej interesującego... pociągającego i wartego uwagi... Jest niesamowity... Wczoraj rozmawialiśmy 8 godzin na gg i cały czas mieliśmy o cyzm rozmawiać.. niesamowite!Nie wiem jak to się dzieje... Tak po za tym to byłam dziś na "Randce w ciemno".. ale mnie pupa boli od siedzenia i ręce od klaskania...Jutro powtórka z rozrywki... Byłam na badaniach ... prawdopodobnie wszystko jest wporządku.. wreście.. jutro okaże się na sto procent czy jestem zdrowa. Na dodatek dzisiaj moja najlepsza przyjacióła zdała egzamin na prawko... siuper za pierwszym razem.. tak jak ja...;d hihi tylko że ja już prawko mam w kieszeni, a ona jeszcze musi poczekać.. Ale co z tego jak i tak nie za często jeżdże.. bo nie mam swojego autka.. a prosić się ciągle to mi się nie chce...nie lubię ciągle tego samego mówić ani pisać... Zapewne wszytskie imprezki w najbliższym czasie będą dla mnie abstynenckie...ale jak narazie to mi będzie pasować.. hihihi POZDRAWIAM SERDECZNIE WSZYSTKICH!!!

NIE MA TEGO ZŁEGO CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO!!!   (uwaga!! jest to sprawdzone... i potwierdzone!!)

abiedroneczka : :